Jesienne nawożenie ogrodu – mineralne i organiczne

Po sezonie wegetacyjnym gleba jest zawsze zubożona przez rośliny. Jesienne nawożenie ogrodu jest po prostu niezbędne.

Do jesiennego nawożenia ogrodu warto stosować specjalne nawozy do konkretnych roślin, np. do trawnika. Mają skład przystosowany do pory roku. Fot. Niepodlewam

Jesienne nawożenie ogrodu to rodzaj polisy na kolejny sezon. W tej sposób uzupełnia się w glebie składniki pokarmowe oraz wzbogaca ją w próchnicę. Szczególnie jest to ważne w warzywniku, bo tam rośliny są uprawiane najczęściej bardzo intensywnie.

Do wyboru są nawozy mineralne oraz organiczne. Dużym problem są różne potrzeby nawozowe roślin. Trudno je zapamiętać. Niektóre, jak maliny, nawozi się potasem na przełomie sierpnia i września (VIII-IX). Inne zaś, jak przebiśniegi, nawozami do roślin cebulowych na przełomie września i października (IX-X).

Dlatego jesienią w części ozdobnej ogrodu najlepiej stosować gotowe nawozy mineralne do konkretnych roślin, np. jesienny nawóz do trawnika czy jesienny nawóz do iglaków według instrukcji na opakowaniu. W warzywniku zaś korzystnie zastosować nawóz organiczny, np. obornik czy kompost.

Nawozy mineralne na jesień

  • Azot – jesienią trzeba z nim uważać. Pod rośliny wieloletnie, np. byliny, krzewy, drzewa, nawozy azotowe stosuje się zwykle najpóźniej do połowy lipca (VII). W warzywniku zaś nawozy azotowe można rozsypać (połowa zalecanych dawek). Nadają się mocznik i siarczan amonu. Inne zostaną do wiosny wypłukane z ziemi.

Siarczan amonu to nawóz azotowy. Nadaje się do stosowania jesienią w warzywniku. Fot. Niepodlewam

  • Fosfor – jesień to bardzo dobry czas na nawożeniem fosforem. Stosować można np. superfosfat pylisty lub superfosfat granulowany. Jeśli robi się też wapnowanie, KONIECZNIE trzeba zachować co najmniej 3 tygodnie przerwy między nawożeniem fosforem (bo z powodu reakcji chemicznej będzie nieprzyswajalny dla roślin).
  • Potas – gdy zastosuje się jesienią, będzie lepiej przyswajalny dla roślin wiosną. Popularne są np. siarczan potasu i sól potasowa.
  • Wapnowanie – robi się tylko wtedy, gdy ziemia w ogrodzie jest zbyt kwaśna. Najłatwiej to sprawdzić pehametrem (do kupienia w sklepach ogrodniczych). Warto pamiętać, że ziemię odkwasza też obornik (od wszystkich zwierząt gospodarskich).

Jesienne nawożenie ogrodu warto poprzedzić zmierzeniem odczynu ziemi. Pehametr jest prosty w użyciu. Fot. Niepodlewam

Nawozy organiczne na jesień

  • Kompost – to dokonały nawóz, bezpieczny dla roślin. Kompost można jesienią przekopać lub rozsypać wokół roślin. Zwykle robi się kompost uniwersalny, czyli do tego samego kompostownika wrzuca się wszystkie resztki ogrodowe i z kuchni. Jeżeli w ogrodzie uprawiane są rośliny kwasolubne, np. różaneczniki, warto robić też oddzielnie kompost kwaśny (z dodatkiem igliwia, trocin, kory).
  • Nawozy zielone – wzbogacają ziemię w próchnicę, azot i zapobiegają rozmnażaniu się w niej szkodników. We wrześniu (IX) na nawóz zielony sieje rzepik ozimy, wykę kosmatą i żyto.
  • Obornik – raz na 4 lata warzywnik warto zasilić obornikiem. Najlepszy jest ze słomą, ponieważ powstaje z niej dużo próchnicy, a poza jej rozkład sprzyja rozwojowi pożytecznych zwierząt, np. dżdżownic, oraz mikroskopijnych grzybów groźnych dla szkodliwych nicieni. Dzięki temu rośliny zdrowiej rosną. Na jesienne nawożenie ogrodu najlepsze są nawóz kurzy, obornik koński, obornik krowi. Mogą też być obornik kozi, nawóz gęsi, nawóz gołębi, nawóz kaczy, nawóz królików i inne. Obornik trzeba zawsze jak najszybciej przekopać, bo im dłużej leży odkryty, tym więcej traci azotu.

Obornik krowi lub inny przekopuje się w warzywniku raz na 4 lata. Najlepszy jest ze słomą. W innych latach ziemię zasila się kompostem i sieje nawozy zielone. Fot. Niepodlewam

Więcej o nawożeniu obornikiem jesienią CZYTAJ TUTAJ