Dziury w liściach funkii – 6 sposobów na ślimaki

Najczęściej dziury w liściach funkii wygryzają ślimaki nagie, rzadziej – skorupowe. Sieją spustoszenie zwłaszcza podczas deszczowej pogody. Oto kilka sposobów, jak z nimi walczyć.

Dziury w liściach funkii najczęściej wyjadają ślimaki bezskorupowe. Fot. Niepodlewam

Funkie (hosty) to mało wymagające byliny. Rzadko atakują je szkodniki. Najczęściej są to ślimaki nagie jak:

  • Pomrowik plamisty (pomrowik siatkowany)
  • Pomrowik mały
  • Pomrowik polny

Rzadziej funkie zjadają ślimaki skorupowe.

Objawy żerowania ślimaków na funkiach to nieregularne dziury w liściach i wygryzione krawędzie. W skrajnych przypadkach liście są tak zniszczone, że zostają tylko ogonki i grubsze nerwy.

Ślimaki żerują głównie nocą. W dzień można je zobaczyć na liściach tylko w czasie pochmurnej, deszczowej pogody. Liczebność ślimaków można ograniczyć na różne sposoby:

1. Wzruszanie ziemi wokół funkii

Ślimaki bezskuropowe składają jaja tuż pod powierzchnią ziemi. Wybierają miejsca wilgotne, w zagłębieniach, pod zasychającymi liśćmi i ściółką. Dlatego co jakiś czas powierzchnię ziemi pod funkiami trzeba płytko wzruszać, np. pazurkami lub motyką. W tej sposób niszczy się jaja ślimaków oraz młode osobniki.

Jeśli trafi się na „gniazdo” jaj ślimaków, za jednym razem można w ten sposób zniszczyć kilkaset sztuk.

2. Usuwanie kryjówek ślimaków

Dorosłe ślimaki, gdy nie żerują, albo chowają się w swoich skorupkach i zagrzebują w ziemi, albo – w przypadku gatunków bezskorupowych – szukają kryjówek np. pod kamieniami, gałęziami, wiaderkami. Jeśli jest możliwość, potencjalne kryjówki trzeba usuwać albo ustawiać w pobliżu pułapki (patrz punkt 5).

W dzień ślimaków nie widać, gdyż żerują zwykle nocą. Chowają się m.in. pod liśćmi funkii. Fot. Niepodlewam

3. Naturalni wrogowie

Ślimaki mają wielu naturalnych wrogów. To m.in. ptaki (np. drozdy), żaby, ropuchy, jaszczurki, ryjówki.

W ogrodach, gdzie jest oczko wodne z żabami problem nadmiaru ślimaków nagich rozwiązuje się sam. Warto też wieszać budki lęgowe dla ptaków.

4. Nicienie pasożytnicze

Kupuje się je w sklepach ogrodniczych jako środek do biologicznego zwalczania ślimaków. Zawartość opakowania miesza się z wodą i podlewa ziemię. Gdy nicienie znajdą ślimaka, pasożytują go. Następnie rozmnażają się i szukają kolejnych ofiar.

5. Pułapki na ślimaki

Gotową pułapkę – razem z substancją wabiącą w komplecie – kupuje się w sklepie ogrodniczym. Pułapkę można też zrobić, np. z miseczki, dachówki, deseczki.

Do pułapki wlewa się piwo lub wkłada przysmaki ślimaków, np. liście sałaty. Złapane ślimaki wybiera się ręcznie.

Można też włożyć do pułapki granulki moluskocydu (środka ślimakobójczego), który powoduje odwodnienie ślimaków i ich zamieranie (patrz punkt 6).

6. Preparaty ślimakobójcze (moluskocydy)

To trutki na ślimaki. Niektóre są pochodzenia naturalnego, inne – sztucznego. Zawierają np. metaldehyd lub fosforan III żelaza. Po ich zjedzeniu ślimaki albo chowają się w kryjówkach i tam zamierają, albo zamierają na powierzchni ziemi (w zależności od preparatu). Dlatego w ogrodzie nie zawsze widać martwe ślimaki.

Granulki środków ślimakobójczych rozkłada się pojedynczo w pobliżu funkii albo wkłada do pułapek (patrz punkt 5).